Powiat tarnowski nawiązał kontakty z samorządami, na terenie których walczył 5. Pułk Strzelców Konnych we wrześniu 1939 r. Przedstawiciele władz powiatu odwiedzili wschodnie tereny Polski – gminę Tarnawatka w powiecie tomaszowskim – i rozmawiali o współpracy, a także możliwościach ustawieniu tam obelisku z pamiątkową tablicą.

Wizyta przedstawicieli powiatu tarnowskiego miała na celu  doprowadzenie do porozumienia z władzami powiatu tomaszowskiego oraz gminy Tarnawatka, aby upamiętnić epizod z walk 5 Pułku Strzelców Konnych a w szczególności uhonorować poległego rtm. Jarosława Chodania, jednego z najlepszych oficerów  5. psk. Przedstawiciele powiatu tarnowskiego - Ryszard Żądło, kierownik Biura  Kultury i Promocji, dr hab. Edmund Juśko, naczelnik Wydziału Edukacji oraz dowódca Tarnowskiego Szwadronu Jazdy im. 5. psk płk Zbigniew Radoń, spotkali się ze starostą powiatu tomaszowskiego Janem Kowalczykiem, wójtem gminy Tarnawatka Piotrem Pasiecznym oraz miejscowym entuzjastą lokalnej historii Markiem Rybickim, który przedstawił przebieg walk pod Tarnawatką i przekazał szereg cennych informacji o ich przebiegu. W trakcie walk końcowych 5. psk walczył w rejonie Tomaszowa Lubelskiego w dniach 18-20.09.1939 r. Chwalebnym epizodem tych walk jest starcie drugiego szwadronu pułku rtm. Jarosława Chodania pod Tarnawatką. Próbując opóźniać ruch wojsk niemieckich 19 września, dowódca pułku płk Kazimierz Kosiarski zdecydował się około godziny 10.00 wysłać drugi szwadron pułku rtm. Jarosławą Chodania z dwoma ckm-i drogą polną i groblami na Wieprzu w kierunku Tarnawatki. Rotmistrz Jarosław Chodoń wraz ze swoim szwadron przekroczył rzekę Wieprz i zajął stanowiska w lesie na wzgórzu koło gajówki położonej na zachód od Tarnawatki. Upatrując szansę powodzenia w spontanicznych działaniach na drobne elementy nieprzyjaciela kierujące się na Tomaszów Lubelski, zdołał przeprowadzić skuteczny atak i wziąć do niewoli kilku jeńców. Ponadto uruchomiono zdobyczny motocykl, na którym rtm. Jarosław Chodań osobiście pojechał w kierunku Zamościa w celu rozpoznania tego kierunku. Niebawem powrócił jednak do swojego szwadronu. Około 13.00 zauważono większą kolumnę nieprzyjaciela kierująca się po drodze Zamość - Tomaszów. Szwadron rtm. Jarosława Chodania wdał się w walkę z czołówką tej kolumny. Sytuacja rozwinęła się jednak niepomyślnie. Zanim ruszyło wsparcie dla 2. szwadronu na Tarnawatkę, nastąpiło gwałtowne uderzenie nieprzyjaciela i zepchnęło ze wzgórza szwadron, który poniósł w starciu znaczne straty. Szwadron stracił około 15 zabitych i rannych, w tym rotmistrza Jarosława Chodania, który ciężko ranny w pachwinę zmarł z upływu krwi, nieopodal mostu w Tarnawatce. Pochowany został na cmentarzu w Rotundzie w Zamościu.

Wizyta przedstawicieli powiatu tarnowskiego miała na celu  doprowadzenie do porozumienia z władzami powiatu tomaszowskiego oraz gminy Tarnawatka w celu upamiętnienia tego epizodu walk, a w sposób szczególny uhonorowanie poległego  rtm. Jarosława Chodania, jednego z najlepszych oficerów  5. psk.  postawaniem obelisku z pamiątkową tablicą.  Pomysł spotkał się z życzliwym przyjęciem ze strony obu samorządów, które zadeklarowały wolę podjęcia w tej kwestii ścisłej współpracy. Szczegółowy jej zakres określi zawarte w tym temacie porozumienie pomiędzy tymi trzema samorządami. Świadczy to zrozumieniu przez samorządy znaczenia lokalnej historii szczególnie w kontekście wychowania patriotycznego młodego pokolenia. Uroczystości zostały przewidziane na 2009 r. w związku z 70.  rocznicą agresji hitlerowskich Niemiec na Polskę.