Zima to na drogach powiatu tarnowskiego odśnieżanie i walka z gołoledzią, natomiast wiosną - pielęgnowanie zieleni. – Powiatowy Zarząd Dróg ma trzy ekipy, z których każda posiada dwa ciągniki z kosiarkami. Tak wyposażone maszyny koszą całe pobocza jadąc w tym samym kierunku – podkreśla Adam Szpak z Zarządu Powiatu Tarnowskiego. Dodaje, że do połowy czerwca drogowcy powinni uporać się z trawami rosnącymi na poboczach. Niedawno wykoszona została np. zieleń wzdłuż drogi Lubaszowa-Siepietnica. Oprócz tego wykonano tam „nakładki asfaltowe”. Ale to nie koniec inwestycji planowanych na tej uczęszczanej drodze. Już niedługo czeka ją gruntowany remont – obecnie trwa przygotowywanie projektu.
– Chcemy zmodernizować wszystkie mosty oraz przepusty znajdujące się na tej trasie. Władze powiatu złożyły już wnioski o dofinansowanie inwestycji i po uzyskania środków rozpocznie się remont – mówi A. Szpak. W planach jest również remont drogi Tarnów-Ryglice. To jeden z najbardziej uczęszczanych odcinków w powiecie. Remont poprawiłby stan techniczny nawierzchni na tej drodze chętnie wybieranej przez kierowców ze względu na malownicze widoki.
Utrzymanie dróg należących do powiatu tarnowskiego w dobrym stanie to nie lada wyzwanie – powiat ma ich w sumie 580 kilometrów.