-
Opublikowano: wtorek, 08 kwietnia 2008 - 11:45
Zakończył się dwuletni i pierwszy w Polsce projekt badawczy nad społecznością romską, który miał na celu przywracanie na rynek pracy tej wciąż dyskryminowanej grupy. W tym celu powstało Centrum Aktywizacji Zawodowej Romów, również pierwsze i jedyne w Polsce. Ma być ono pomostem między Romami a instytucjami rynku pracy. Projekt podsumowano podczas specjalnej konferencji, która odbyła się w Tarnowie.
Romowie są przeszkoleni, wiedzą, jak rozpocząć własną działalność gospodarczą, chcą pracować legalnie i uwierzyć w siebie. Gorzej niestety z pracodawcami, ci wciąż mają pewne obiekcje. Generalnie można powiedzieć, że sytuacja Romów, jako grupy etnicznej na rynku pracy jest szczególnie niekorzystna. W województwie małopolskim, zgodnie z danymi z Narodowego Spisu Powszechnego Ludności i Mieszkań z 2002 r., zamieszkuje 1678 Romów. Nieoficjalnie ich liczba wynosi około 5000 osób. Romowie stanowią specyficzną grupę etniczną, której sytuacja zarówno w wymiarze społecznym, jak i ekonomicznym wymaga zdecydowanych działań ze strony władz publicznych, podmiotów społecznych i organizacji środowisk gospodarczych. Na wysoki odsetek bezrobotnych wśród Romów wpływają przede wszystkim niski poziom wykształcenia, brak kwalifikacji zawodowych oraz niedostateczna znajomość języka polskiego.
- Trzeba mieć świadomość, że wśród społeczności romskiej występuje bardzo duże bezrobocie, wynikające po pierwsze z braku wykształcenia, a po drugie z braku jakiegokolwiek wyuczonego zawodu. Do tego doszło jeszcze wykruszenie się dawnych zawodów, zwyczajowo uprawianych przez Romów. Nie należy też zapominać o stereotypach, jakie funkcjonują w społeczeństwie, które Romom utrudniają podjęcie pracy. Postanowiliśmy to zmienić, choć wymaga to czasu. Zaczęliśmy od uświadamiania Romom, jakie znaczenie może mieć dla ich życia i przyszłości praca. Udało się, poprzez szkolenia i warsztaty, wzmocnić poczucie własnej pozycji, pokazać, że kontakty miedzy poszukującymi pracy, a różnymi instytucjami nie są takie trudne. Wreszcie staramy się ich dobrze przygotować do ewentualnego podjęcia działalności gospodarczej, czy pomagać w wyszukiwaniu rynków zbytu na wytworzone przez nich produkty. Na szczęście zmieniła się tez sytuacja w naszym kraju. Bo jeśli popatrzeć w liczby, to na początku projektu bezrobocie w kraju wynosiło ponad 18 procent, a teraz spadło o dobrych kilka punktów. Teraz to praca szuka człowieka, więc szanse znalezienia pracy przez Romów znacznie wzrosły. Mimo początkowych oporów coraz więcej osób (nie tylko przedstawicieli społeczności romskiej) interesuje się szkoleniami. Dotychczas w Centrum Aktywizacji odbyły się już szkolenia specjalistyczne przygotowujące do pracy jako handlowiec, sprzedawca, magazynier, kierowca, pracownik biurowy. Kobiety odbyło ponadto kurs gastronomiczny. Działalność CAZR powoduje, że nie tylko pomaga ona zainteresowanym osobom, ale także współpracuje z różnymi instytucjami z całego kraju. Już teraz chęć współpracy zadeklarowały różne organizacje, a współpraca ma dotyczyć m.in. organizacji kursów, szkoleń, promocji kultury i tradycji romskiej czy też wspólnego występowania o środki finansowe z funduszy unijnych- mówi Mirosław Banach, wicestarosta tarnowski, koordynator projektu z ramienia Starostwa Powiatowego w Tarnowie.
W projekcie badawczym nad społecznością romską uczestniczyło 110 Romów z Tarnowa, Nowego Sącza i Krakowa. W Tarnowie mieszka ich kilkuset, w Nowym Sączu kilka tysięcy. Najgorsza sytuacja jeśli chodzi o pracę jest dla Romów w powiecie nowosądeckim. W większości nie mają oni żadnych szkoleń, certyfikatów i są niewykształceni. Teraz mogą szukać pomocy w Centrum Aktywizacji Zawodowej Romów w Tarnowie. A projekt, który był finansowany przez Unię Europejską, kosztował ok. 5 mln. zł.
Podsumowaniu projektu „ Inicjatywa na rzecz rozwoju przedsiębiorczości Romów” poświęcona była konferencja, w której uczestniczyli zastępca prezydenta Tarnowa Dorota Skrzyniarz, starosta tarnowski Mieczysław Kras oraz liczna grupa Romów. Spotkanie uświetnił występ dziecięcego zespołu romskiego „Newodron”, czyli motylki.